Profesor Strynkiewicz – na spotkaniu z rzeźbami i mogielnicką, szkolną młodzieżą.
Podczas sierpniowej wizyty w „MOGAR”, peletonu pewnego klubu rowerowego z Radomia, wywiązała się polemika naszych gości, na temat zaniedbań, zaniechań i niedostatków szkolnej edukacji plastycznej, po stronie ówczesnego (sprzed ok. 30 lat), młodego pokolenia, polskiego społeczeństwa. Czy istotnie jest to dziś przyczyną braku zrozumienia – niekiedy wręcz „plastycznego analfabetyzmu” – Polaków, czy też zjawisko owo nie występuje jeszcze w wymiarze niepokojącym i powszechnym?
„Edukacja plastyczna” będzie więc na naszej stronie internetowej namiastką odnośnej edukacji, a także forum polemiki i wymiany „plastycznych poglądów”, osób zaangażowanych bądź tylko incydentalnie zainteresowanych.Ich uczestnicy (zatem: „nasi stronnicy”!) – nie muszą być (rzecz jasna!) naszymi zwolennikami!
Jako materiał inicjujący tematykę sztuk pięknych i proponujący dobór tematów, uczynimy zbiór esejów Barbary Bieniulis Strynkiewiczowej: Między naturą i abstrakcją, czyli myśli o sztuce, na marginesie działalności artysty-rzeźbiarza. Były oneniegdyś emitowane w rozgłośni Polskiego Radia w Toruniu, w latach Jej akademickiej pracy dydaktycznej, w Zakładzie Rzeźby Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ich lektura może być źródłem wstępnej edukacji plastycznej, ale też skłania do opinii, że czynna artystka-rzeźbiarka – a zarazem p. doc. Bieniulis Strynkiewiczowa – była również artystycznym filozofem.
Moderatorem „Edukacji plastycznej” będzie artysta-rzeźbiarz i malarz, z Jastrzębi – Włodzimierz Marczak. Projektantem strony internetowej „MOGAR” jest absolwent warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych – Grzegorz Stępniak, z Żyrardowa.
(G. Z.)
Między naturą i abstrakcją
eseje Barbary Bieniulis Strynkiewiczowej:
-
Piękno
Cóż wiesz o pięknie? – Kształtem jest miłości – powiedział Cyprian Kamil Norwid. Trzeba kochać, by podziwiać stworzone i kochać, by tworzyć…
-
O kulturze smaku
Zaczyna się od niepokoju. Trzeba odmówić zgody na bierną aprobatę, żeby zacząć poszukiwanie tego własnego. Szukanie jest początkiem stwierdzenia odrębnych potrzeb. Jest…
-
Zbytek
Wszystko to, co jest ponad niezbędną potrzebę – czego zbywa nam w życiu, co nie jest użytecznie konieczne – czego mamy w…
-
Kanon, styl, konwencja
Te trzy pojęcia pojawiają się w sztuce różnych epok. Pojawiają się czasem równolegle, a niekiedy wymiennie. Jeżeli stylem nazywamy utrzymywanie się pewnych…
-
Twórczość
W niedawnych czasach naszej państwowości, kiedy każdy musiał być zarejestrowany i przypisany do jakiejś grupy społecznej, przymus ten nie ominął i wolnych…
-
Antyk wiecznie młody
Zarozumiały i pewny siebie wiek XX, wiek powołujący się wciąż na rozum i naukę, wiek doprowadzający specjalizację wiedzy do granic „spisku wtajemniczonych”,…
-
Awangarda
Życie domaga się zmian. Ruch jest warunkiem istnienia. To, co zastane – nie może długo cieszyć. Wyczerpuje się. Po pracy fizycznej szukamy…
-
Przedmiot
To, co wyróżnia rzeźbę współczesną od rzeźby epok historycznych, nawet nie tak dawnych – to jej stosunek do przedmiotu. Kiedyś, niezależnie od…
-
Natura
Ziemia, planeta na której żyjemy, to kłębowisko istnień i nieustanny ruch materii. Dookoła nas wre nieprzerwanie życie i my – ludzie –…
-
Od redaktora
„Między naturą i abstrakcją” – to tytuł pracy habilitacyjnej Autorki, którą napisała w Instytucie Artystyczno-Pedagogicznym, na Wydziale Sztuk Pięknych, Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Odnoszę jednak wrażenie, iż jest to „wspólny mianownik” wszystkich koncepcji i realizacji, współczesnych twórców dzieł plastycznych. Wszystkie bowiem te dzieła mieszczą się w sferze intelektualnej między światem realnym i abstrakcją. Natura…
-
Wstęp do edukacji plastycznej
W ciągu długich lat mojej pracy rzeźbiarskiej, pracy raczej koncepcyjnej, niż realizatorskiej, tak to wynikło z niezależnych ode mnie warunków, musiałam zastanawiać się nad problemami tej pracy, nad językiem opinii i krytyk, nad celem sztuki i drogą do niego wiodącą. Z biegiem czasu zaczęłam zapisywać te refleksje. Ich kolejność jest przypadkowa i w gruncie rzeczy…
-
Czym jest kicz?
Określeniem kicz – zwykło się, w mowie potocznej, wyrażać pejoratywną (czyli negatywną) opinię o oglądanym dziele plastycznym (głównie – malarskim). Co nam się nie podoba? Po pierwsze: sam dobór tematu. Kultowym i sakramentalnym przykładem kiczu jest „jeleń na rykowisku, w jaskrawych promieniach zachodzącego słońca”, ale jest ich znacznie więcej – choćby w otoczeniu naszych domów…
-
Czy był Czerkiesem?
Owo, absurdalne nieco, pytanie zadano niegdyś mojemu ojcu – Henrykowi Zdziechowi. Dziś uważam, że równie dobrze można go było wówczas spytać: „czy był wielbłądem”? Ale widać nie dla wszystkich było to równie oczywiste. Wszystko zaczęło się od „cokolwiek egzotycznego” portretu. Kolega ojca – Henryk Stefański ze Zgierza, zamiłowany majsterkowicz i artysta-malarz amator – namalował kiedyś…
-
Nie przegap piękna!
Na podstawie dostarczonych portretowych fotografii, zaprzyjaźniony malarz – Oleg Pjak – od lat malował portrety do naszego cyklu: „Poczet burmistrzów Mogielnicy” (i inne). Wcześniej Oleg często robił chętnym, okazjonalne portrety „na poczekaniu”. Burmistrz Bogumił Tul był ze swego na tyle zadowolony, że zaproponował Olegowi wykonanie portretu żony. Na dostarczonym zdjęciu, łagodnie uśmiechała się…
Dodaj komentarz